Lato jak na razie nie jest zbyt ciepłe. U nas ciągle wichury i deszcze. Mi jednak lato kojarzy się z chłodnikiem.

Mąż nie przepada za chłodnikiem ale kiedy przygotowałam chłodnik w wersji serniczkowej spałaszował kilka sztuk.
Chłodnik przygotowałam na bazie chłodnika WINIARY o smaku buraczkowym
Czego potrzebujemy:
1 opakowanie CHŁODNIKA WINIARY BURACZKOWEGO
500 ml jogurtu typu greckiego
szczypiorek
jajka
żelatyna
sok z cytryny
sól
pieprz
1 op. chleba pumpernikiel.
Jajka gotujemy na twardo.
Chodnik rozpuszczamy w 300 ml wrzącej wody. Gdy ostygnie dodajemy jogurt typu greckiego i mieszamy.
Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości ciepłej wody. Dodajemy ją do naszego chłodnika i mieszamy. Dodajemy posiekany szczypior, sok z cytryny, sól i pieprz. Mieszamy.
Formę w której będziemy przygotowywali nasz chłodniczek serniczek wykładamy chlebem. Wylewamy na chleb naszą masę serowo-chłodnikową.
Wkładamy do lodówki na ok 4-5 godzin.
Po tym czasie podajemy nasze serniczki z jajkiem
Mąż nie przepada za chłodnikiem ale kiedy przygotowałam chłodnik w wersji serniczkowej spałaszował kilka sztuk.
Chłodnik przygotowałam na bazie chłodnika WINIARY o smaku buraczkowym
1 opakowanie CHŁODNIKA WINIARY BURACZKOWEGO
500 ml jogurtu typu greckiego
szczypiorek
jajka
żelatyna
sok z cytryny
sól
pieprz
1 op. chleba pumpernikiel.
Jajka gotujemy na twardo.
Chodnik rozpuszczamy w 300 ml wrzącej wody. Gdy ostygnie dodajemy jogurt typu greckiego i mieszamy.
Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości ciepłej wody. Dodajemy ją do naszego chłodnika i mieszamy. Dodajemy posiekany szczypior, sok z cytryny, sól i pieprz. Mieszamy.
Wkładamy do lodówki na ok 4-5 godzin.
Po tym czasie podajemy nasze serniczki z jajkiem
Przepis bierze udział w Konkursie na przepis miesiąca na Winiary.pl'
Nigdy nie jadłam chlodnika w takiej postaci, widzę, że jest całkiem prosty do zrobienia wiec na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego dnia!
frydrychm.blogspot.com