Sezon grzybowy w pełni. Lasy pełne są maślaków, prawdziwków, kurek i rydzów. Internet pełen jest zapytań "Czy ten grzyb jest jadalny?" "Co to za grzyb?". Ja wychodzę z założenia: Nie znam się. Nie zbieram. Nie wiem co to za grzyb. Nie zbieram. Mam jakiekolwiek wątpliwości co do jadalności zebranego grzyba. Nie zbieram.
Kochani pamiętajmy, że w internecie większość ludzi uważa, że zna się na wszystkim. To że ktoś powie, że dany grzyb jest jadalny, nie znaczy, że jest. Światło źle padnie przy zrobieniu zdjęciu i tragedia murowana. Żyjmy rozsądnie
Składniki:
MASŁO KURKOWE
10 kurek
2 łyżki oliwy extra virgin
1/2 szklanki masła (najlepiej niesolonego)
1 łyżeczka soli
garść kurek
1 łyżka sosu ostrygowego
1 łyżeczka sosu sojowego
1 łyżka masła niesolonego
300 ml bulionu z KRAKUS bulion warzywny
NALEŚNIK:
3 jajka
1/2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki mleka
sól
pieprz
szczypta cebuli w proszku
szczypta tymianku
3 łyżki masła kurkowego
2 łyżki śmietany creme fraiche
2 łyżki oleju rzepakowego
MASŁO KURKOWE: Kurki skrapiamy oliwą i pieczemy ok 25 minut do uzyskania złotego koloru. Dodajemy kurki do masła z solą i miksujemy do konsystencji puree.
SOS GRZYBOWY: Rozpuszczamy masło i podsmażamy kurki. Zalewamy bulionem warzywnym KRAKUS. Dodajemy sos ostrygowy i sojowy i dusimy ok
20 minut aż grzyby będą miękkie.
NALEŚNIK: Mąkę przesiewamy do miski. Dodajemy sól, pieprz, cebulę w proszku, tymianek. Mieszamy. Dodaje my
jajka i mleko i wszystko razem miksujemy do gładkiej konsystencji. Dodajemy masło kurkowe. Mieszamy.
Piekarnik
oraz patelnię lub naczynie żaroodporne nagrzewamy do 200 st C. Jak
naczynie będzie gorące smarujemy je 2 łyżkami oleju. Wylewamy ciasto
naleśnikowe i pieczemy do uzyskania złocistego koloru ok 15 minut.
Na upieczonego naleśnika dodajemy masło kurkowe, 2 łyżki creme fraiche oraz grzyby w sosie.
#krakus, #smacznieiszybko
#krakus, #smacznieiszybko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.