Jesień to czas kiedy możemy cieszyć się dynią na talerzu. Dziś wróciłam z rejsu po Wyspach kanaryjskich więc nie mieliśmy na śniadanie świeżego pieczywa.
Jesień to czas kiedy lekkie potrawy ustępują miejsca rozgrzewającym daniom. Dla mnie jednak ważne jest aby znaleźć w tym czasie odrobinę słońca, które będzie przypominało, że jesień może być kolorowa i wesoła. Dania jesienne to nie tylko gulasze ale także delikatne i lekkie jak chmurka bułeczki śniadaniowe
To moje #MyAmbition
Przygotowałam więc jesienne bułeczki dyniowe smażone na grillowanej patelni bez użycia tłuszczu.
Jesień to czas kiedy lekkie potrawy ustępują miejsca rozgrzewającym daniom. Dla mnie jednak ważne jest aby znaleźć w tym czasie odrobinę słońca, które będzie przypominało, że jesień może być kolorowa i wesoła. Dania jesienne to nie tylko gulasze ale także delikatne i lekkie jak chmurka bułeczki śniadaniowe
To moje #MyAmbition
250 g mąki pełnoziarnistej
135 ml letniego mleka
20 g drożdży
1 łyżka oleju
1/2 łyżeczki cukru trzcinowego
szczypta soli
szczypta soli
WARSTWA DYNIOWA:
50 g puree z dyni
250 g mąki pełnoziarnistej
130 ml letniego mleka
20 g drożdży
1 łyżka oleju
szczypta soli
1/2 łyżeczka cukru trzcinowego
Przygotowujemy warstwę jasną:
Drożdże rozpuszczamy w letnim mleku. Dodajemy 2 łyżki mąki oraz cukier. Mieszamy i odstawiamy na bok.
Mąkę, sól, olej wielkopolski mieszamy. Dodajemy rozczyn drożdżowy i ugniatamy do uzyskania miękkiego ale nie lepkiego ciasta.
Ciasto odstawiamy w ciemne ciepłe miejsce.
Przygotowujemy warstwę dyniową:
Drożdże rozpuszczamy w letnim mleku. Dodajemy 2 łyżki mąki oraz cukier. Mieszamy i odstawiamy na bok.
Mąkę, dynię, sól, olej wielkopolski mieszamy. Dodajemy rozczyn drożdżowy i ugniatamy do uzyskania miękkiego ale nie lepkiego ciasta. Jeżeli ciasto jest zbyt rzadkiego dodajemy jeszcze odrobinę mąki. Jeżeli ciasto jest zbyt twarde dodajemy odrobinę mleka.
Ciasto odstawiamy na ok 1 godzinę w ciepłe i ciemne miejsce.
Ciasto jasne wałkujemy na ok 0,5 cm grubość. To samo robimy z warstwą dyniową. Warstwę dyniową układamy na warstwę jasne i delikatnie wałkujemy aby dwie warstwy przylepiły się.
Ciasto rollujemy i tniemy na małe bułeczki (ok 2-3 cm). Zostawiamy bułeczki na 15 minut.
Po tym czasie smażymy nasze bułeczki po ok 7 cm z każdej strony.
Bułki idealnie nadają się do podania ich wraz z serem kanapkowym.
Smaczne zakrętasy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. I do tego łatwe :)
UsuńŚlicznie wyglądają!
OdpowiedzUsuńFantastyczne bułeczki! Prezentują się znakomicie :)
OdpowiedzUsuń