Śniadanie to podobno najważniejszy posiłek dnia. Zazwyczaj je się kanapki lub płatki na mleku. U nas często są naleśniki, ale też czasami przygotuje coś innego. Jak byłam mała to uwielbiałam parówki z wody z ketchupem i kajzerką. Nastały czasy jednak kiedy słyszy się, że parówki to zło.
Ja jednak kiedyś pisałam, że nie jestem za tym aby na siłę być na diecie bezglutenowej, bezmlecznej, wegetariańskiej czy innej. W domu jemy to na co mamy ochotę... nawet jeżeli są to parówki.
Ja użyłam do przygotowania śniadania parówek z szynki. Nafaszerowałam je następnie warzywami i posypałam serem
Składniki:
1 op. parówek
2 pomidory
1 cebula
garść startego żółtego sera
szczypiorek
sól
pieprz
Pomidory i cebulę kroimy w drobną kostkę. Szczypiorek siekamy. Pomidory, cebulę mieszamy. Przyprawiamy solą i pieprzem. Kieszonki parówek faszerujemy pomidorami z cebulką. Na wierzch dodajemy warstwę żółtego sera.
Parówki pieczemy kilka minut w nagrzanym piekarniku do 180 st. C Podajemy z posiekanym szczypiorkiem. Przyprawiamy pieprzem jeżeli potrzeba
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz.