Za oknem gorąco więc to ciasto jest idealne. Zimny, delikatny wierzch i puszysty biszkopt idealnie się komponują. Sernik na zimno jest prosty więc każdy sobie z nim poradzi. Pomysł na ten deser sprawdzi się przy grillu aby osłodzić sobie ten czas.
Spód ciasta to biszkopt na Palma firmy Bielmar. Dzięki temu ciasto jest puszyste, miękkie i ma delikatnie maślany smak. Taki biszkopt przygotowywała moja mama. Jest to ciasto, które zawsze wychodzi.
Sam sernik to też wspomnienie dziecięcych letnich dni. Kiedy wracałam zmęczona po zabawie na podwórku a za oknem upał dawał w kość mama w lodówce już trzymała sernik na zimno. Raz był to klasyczny sernik a innym razem owocowy lub czekoladowy. Jako, że mamy wiosnę przygotowałam sernik na zimno, którego wnętrze przypomina namaszczenie zebry. Różowy kolor ciasta jest truskawkowy, a biały to klasyczny sernik na zimno.
Składniki:
1/4 kostki Palma firmy Bielmar
3/4 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
3 jajka
MASA SEROWA:
500 g serka mascarpone
500 ml śmietanki 30%
1/2 szkl. cukru pudru
2 łyżki cukru waniliowego
10 truskawek
3 łyżki żelatyny
100 ml wody
DEKORACJA:
truskawki
galaretka truskawkowa
Przygotowujemy spod ciasta: Palmę firmy Bielmar rozpuścić i ostudzić.Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Dodać w małych porcjach mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą. Na sam koniec wlać rozpuszczoną Palmę firmy Bielmar.
Ciasto przelewamy do tortownnicy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ciasto w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez ok 40 minut (patyczkiem sprawdzamy czy patyczek jest suchy).
Jak spód ciasta wystygnie przygotowujemy masę serową: Serek mascarpone zmiksować z cukrem pudrem. Żelatynę zalać zimną wodą. Gdy napęcznieje podgrzewamy w kąpieli wodnej do rozpuszczenia się żelatyny (nie zagotowywać żelatyny bo straci swoje właściwości zelujące). Ostudzić.
2 łyżki sera dodać do ostudzonej żelatyny i wymieszać energicznie aby nie powstały grudki. Dodać pozostałą część sera i zmiksować. Śmietankę ubić na sztywno i dodać do masy serowej. Wymieszać.
Na sam środek ciasta wylać 2 łyżki masy serowej waniliowej. Następnie 2 łyżki masy truskawkowej. Potem znów 2 łyżki waniliowej i znów truskawkowej. Powtórzyć czynność aż do skończenia się oby mas serowych. Wyrównać ciasto łyżką. Wsadzić do lodówki na 1 godzinę.
Rozpuścić żelatynę wg przepisu na opakowaniu. Poczekać aż galaretka ostygnie. Na wierzch ciasta dodać truskawki. Zalać delikatnie galaretką. Wstawić na noc do lodówki.
Truskawki i galaretka to zawsze dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam... zawsze pasuje :D
UsuńUwielbiam, wszystko co jest z truskawkami.
OdpowiedzUsuńw piątek chce coś z malinami lub borówkami zrobić :D
UsuńHmmm a jakby spód wyłożyć biszkoptami? Dałoby radę? :)
OdpowiedzUsuńbez problemu :)
Usuń