TRUSKAWKOWY SERNIK ODWRACANY

Z mężem zimą zjadamy mniej ciast bo wtedy są to ciasta ciężkie i zazwyczaj pracochłonne. Brakuje nam świeżych owoców, których może powstać lekki krem lub pyszne ciasto.  Teraz jednak kiedy bazary są kolorowe od truskawek, borówek czy malin co 2 dni staram się żeby było jakieś ciasto. Oboje lubimy serniki pod każdą postacią więc i tym razem wybór padł  na sernik na zimno. Przygotowałam go z serków homogenizowanych, galaretki i truskawek. Spód jest na cieście maślanym chociaż można też przygotować taki sernik na spodzie z galaretki.

Sernik na zimno wyszedł lekki jak puch i słodki od owoców. Spód również wyszedł delikatny i puszysty.

SPÓD CIASTA

1/4 kostki masła

3/4 szklanki mąki pszennej

3/4 szklanki cukru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

szczypta soli

3 jajka

MASA SEROWA

1 galaretka o smaku truskawkowym

3 łyżki cukru pudru

1 łyżka cukru waniliowego

500 g naturalnego serka homogenizowanego

300 g truskawek

400 ml wody

Przygotowujemy spód ciasta: Masło rozpuścić i ostudzić.Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Dodać w małych porcjach mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą. Na sam koniec wlać rozpuszczone masło.

Ciasto przelewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ciasto w piekarniku nagrzanym do 180 st. C przez ok 40 minut (patyczkiem sprawdzamy czy patyczek jest suchy).

Jak spód ciasta wystygnie przygotowujemy masę serową: W gorącej wodzie rozpuścić galaretkę. Do rozpuszczonej galaretki dodać cukier puder i cukier waniliowy. Wymieszać. 

Truskawki pokroić na paski lub kostkę. Truskawki wymieszać delikatnie z serkiem homogenizowanym. Dodać ser z truskawkami do chłodnej galaretki. Wymieszać dokładnie.

Miskę (lub formę) wyłożyć folią. Zalać masą serową. Na sam wierzch układamy spód ciasta, Wkładamy do lodówki na 5 godzin.