Ciasto japońskie to delikatny kakaowo-kawowy biszkopt przykryty masą serowo-śmietanową i frużelina wiśniową. Ciasto jest lekkie i delikatne. Jest świetnym pomysłem aby przygotować je na zakończenia lata. Dlaczego akurat nazywa się to ciasto japońskie to nie wiem... wyczytałam jednak, że to dzięki wiśniom. W końcu to w Japonii drzewa wiśniowe to symbol.
BISZKOPT:
150 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250 g + 8 łyżek cukru
2 łyżki kakao
150 g masła
3 jajka
1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej + 100 ml wody
MASA SEROWA:
1 kg twarogu sernikowego zmielonego
500 ml śmietanki 30%
170 g cukru pudru
7 czubatych łyżek żelatyny
FRUŻELINA WIŚNIOWA:
800 g wiśni
sok z 1 cytryny
2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
Kawę rozpuścić w 100 ml wody. Kawę zmiksować z mąką, proszku, 250 g cukru, kakao, masłem i rozbełtanym jajkiem. Przelać do formy i piec w temp 180 st C przez 35 minut.
Wiśnię podgrzewać przez 10 minut. Dodać pozostały cukier oraz sok z cytryny. Gotować wszystko przez 10 minut. Odlać 1/2 szklanki sosu i dodać mąkę ziemniaczaną. Wymieszać i dolać z powrotem do sosu. Zagotować i ostudzić.
Żelatynę rozpuścić w 1/3 szklance gorącej wody. Śmietankę ubić. Twaróg zmiksować z cukrem pudrem. Dolać żelatynę. Zmiksować dokładnie i dodać śmietankę ubitą. Wymieszać do połączenia się składników.
Na upieczony i ostudzony biszkopt przelać 3/4 masy. Wyłożyć kilka łyżek frużeliny wiśniowej. Pozostałą masę serową wylać do formy. Na wierzch wylewamy również pozostałą frużelinę. Robimy esy floresy. Wkładamy do lodówki na do stężenia.
Połączenie kakao i wiśni chyba bardziej kojarzy mi się z niemieckim ciastem Czarny Las, niż Japonią ale przecież, nie jedno takie połączenie na świecie ;) Twoje ciasto wygląda pysznie i z pewnością takie jest! :)
OdpowiedzUsuńNiby rak ale Japonia to kraj kwotnacej wiśni 😁
Usuńpysznie to wygląda :) myślę, że bardzo szybko skorzystam z tego przepisu :)
OdpowiedzUsuńBiszkopt i wiśnie to super połączenie!
OdpowiedzUsuńZapraszam się...
Nie słyszałam wcześniej o tym cieście, ale wyglądem zachęca do spróbowania :)
OdpowiedzUsuńrobiłam kiedyś bardzo podobnej ale bez spodu i odwrócone tak że wiśnie były na spodzie a masa serowa na wierzchu plus polewa czekoladowa. Pychota!
OdpowiedzUsuńten sernik jest pyszny! uwielbiam go - dzieki za przypomnienie :)
OdpowiedzUsuńJapońskiego nie jadłam, a chodzi za mną od dłuższego już czasu! Twoj wygląda pysznie! ❤️
OdpowiedzUsuńNie jadłam jeszcze, ale prezentuje się apetycznie :) musze zrobić koniecznie!
OdpowiedzUsuń