Lubicie kosztować dań z różnych stron świata? U nas jest o tyle problem, że mąż mógłby jeść tylko bardzo ostre dania a jak łagodniejsze.
Przygotowałam więc tą zupę bardziej pod niego ponieważ jest ostrzejsza w smaku i ma w sobie nutę tajską. Podałam ja jednak nie z makaronem ryżowym ale zwykłym klasycznym jajecznym Arc Pol
Przygotowałam więc tą zupę bardziej pod niego ponieważ jest ostrzejsza w smaku i ma w sobie nutę tajską. Podałam ja jednak nie z makaronem ryżowym ale zwykłym klasycznym jajecznym Arc Pol
2 łyżki posiekanego imbiru
3 łyżki czerwone pasty curry
1 garść posiekanej kolendry
2 łyżki oleju kokosowego
1 limonka
1 czerwona papryka
1 cebul
4 szklanki bulionu (u mnie wołowy)
400 ml mleka kokosowego
200 g makaronu jajecznego Arc Pol
1 łyżka sosu rybnego
1 łyżeczka cukru brązowego
do podania chilli, koper
Czosnek, imbir, pastę curry, kolendrę, olej kokosowy, posiekaną paprykę i cebulę blendujemy na gładką masę. Podsmaż masę aż zapach stanie się intensywny. Bulion, mleko kokosowe oraz podsmażoną pastę z warzyw doprowadzamy do wrzenia, zmniejszyć ogień gotować 10 minut.
Makaron Arc Pol ugotować al dente.
Zupę przyprawić z sosem rybnym, sokiem z limonki, cukrem brązowym oraz makaronem. Wierzch posypać koprem oraz posiekanym chilli.
Muszę spróbować
OdpowiedzUsuńJa lubię łagodniejsze dania, ale znajdą się też wyjątki. Zupy tajskiej jeszcze nie jadłam. :)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszneee!
OdpowiedzUsuń