Nadszedł ten czas kiedy w sklepach można kupić świeże owoce. Niestety jeszcze nie ma niestety moich ulubionych jagód ale to nic ponieważ wyciągnęłam z zamrażalki zeszłoroczne ostatki.
Składniki:
420 g pulpy mango
1 kostka masła
2 1/2 szkl. mąki
10 łyżek mlek
1/2 szkl. cukru
1 łyżka mąki ziemniaczanej
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka z 1/2 limonki
garść jagód
Jajka
ubić na pianę. Utrzeć masło z cukrem. Dodać połowę piany z jajek i 1
szkl. mąki. Zmiksować. Dodać pozostałą pianę, 2 1/2 szkl. mąki, pulpę z
mango, skórkę z limonki, mąkę ziemniaczaną, proszek do pieczenia oraz
mleko.
Zmiksować. Dodać jagody. Delikatnie wymieszać. Ciasto przelać do keksówki. Piec w temp 170 st C na ok 1 godz (do suchego patyczka). Ciasto powinno ostygnąć na kratce.
Fajne połączenie smaków, nie jadłam jeszcze takiej babki :)
OdpowiedzUsuńPychota, czuję się skuszona!
OdpowiedzUsuń